Notowania giełdowe.

Ja też myślę, że to Lau (pisałem już wcześniej dlaczego). Jeśli mądrze to rozegrał, to nie modlił się za siebie wczoraj, wiedząc, że poleci Hunter, więc w niego nie ma co bić.

MCdonaldinho napisał:

Ja też myślę, że to Lau (pisałem już wcześniej dlaczego). Jeśli mądrze to rozegrał, to nie modlił się za siebie wczoraj, wiedząc, że poleci Hunter, więc w niego nie ma co bić.

Oczywiście, że nie możemy go jutro bić. A jestem pewien, że wczoraj nie modlił się za siebie, tylko za kogoś, kto na pewno nie jest OC, żeby się nie wkopać. Stawiam na jakaś Enejti czy Piotrka.

Myślę, że nie był. Gdyby był, to raczej by się przyznał, żeby uniemożliwić mafii podanie się za sukienkowego w podbramkowej sytuacji. A do tego miałby dla miasta dodatkowo informację, za kogo modlił się w drugiej modlitwie, bo ta informacja też mogłaby coś wnieść.

Ksiądz nie powinien się ujawniać po śmierci, jeśli det żyje, natomiast w innym przypadku nie ma sensu się ukrywać, bo może to przynieść więcej szkody niż pożytku.

No wiesz Gary twoja teoria ma ręce i nogi, ale nie wiemy czy Hunter tak pomyślał Nie wiem ile on edycji w życiu zagrał, ale może po prostu nie chciał cieszyć mafii.

Lau zaczyna błądzić, lepiej go zostawić.

Ja bym jun_ora nie mordował. Hello sama się wystawia pod lincz, moim zdaniem po to, żeby po zielonym wyniku mogła w testamencie dowalić jun_orowi i kowdiemu, szkoda więc by było skłaniać ją do przemyślenia tego testamentu.

Poza tym jun_or głosował na maca w pierwszym linczu, więc jakbyśmy go zabili, to już by było wiadomo, że tam nie było żadnego mafiozy, a tak to wciąż można snuć teorie o mafii, która nie zna tu ludzi, więc ktoś zagłosował na maca.

W ostatniej edycji na Bayernie miasto uznało, że odstrzelenie przedostatniego gościa z listy linczujących eUrbana to oznaka niewinności kowdiego, bo nie zostawilibyśmy winnego samego w tabelce. Dlatego też liczę, że tu będzie tak samo i mord na El Małpie to dobry pomysł. Na lincz na nim szans nie ma moim zdaniem, więc to pod tym względem słuszny wybór.

No i wciąż pamiętam, że nie dał mi roli w VI edycji na VeB-ie, to straszne przewinienie.

Może Volv, żeby nie było mu smutno?